10 kwietnia 2010 r., godz. 8:41. Cała Polska wstrzymała oddech, gdy pojawiła się informacja o katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Zginęło w niej 96 osób, wśród których znaleźli się: prezydent Rzeczypospolitej Polskiej prof. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści czy dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. Od tamtych wydarzeń minęło już 13 lat. Dzisiaj w Gorlicach odbyły się uroczyste obchody tej rocznicy, w których uczestniczył wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w intencji śp. prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki i wszystkich poległych w Katastrofie Smoleńskiej. Nabożeństwo zostało odprawione w Bazylice Mniejszej pw. Narodzenia NMP w Gorlicach. W modlitwie polecano też ofiary Zbrodni Katyńskiej z 1940 r. Po zakończeniu liturgii pod tablicą upamiętniającą ofiary Katastrofy Smoleńskiej delegacje złożyły kwiaty.
– Lecieli oddać hołd Polakom, którzy 70 lat wcześniej z zimną krwią zostali zamordowani w Lesie Katyńskim z rąk NKWD. Nie było im jednak dane uczcić pamięć ofiar, bo sami stracili życie w drodze. Naszym obowiązkiem jest pamiętać o tych tragicznych wydarzeniach – mówi I wicewojewoda Ryszard Pagacz.
Dalsze obchody przeniosły się do Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów. Tam okolicznościowe przemówienie wygłosiła poseł Małgorzata Wassermann – córka Zbigniewa Wassermanna, który był jedną z ofiar katastrofy.
Organizatorem obchodów była m.in. poseł na Sejm RP Barbara Bartuś.